Manipulacja opinią rzecznika prasowego KRS w artykule J. Pińskiego "Folwark sądowy" w nr 3/2015 miesięcznika Uważam Rze.
W związku z publikacją artykułu Jana Pińskiego pt. Folwark sądowy w nr 3 (161)/2015 miesięcznika „Uważam Rze” informuję, że przytaczane w nim moje rzekome opinie są zmanipulowane.
Cała sprawa rozpoczęła się 19 lutego 2015 r., gdy dziennikarz Gazety Finansowej Grzegorz Jakubowski zwrócił się do mnie z pytaniami w związku z przygotowywanym materiałem prasowym. Kwestie dotyczyły konsekwencji grożących za wydawanie tzw. „listów gończych” za osobami, wobec których wdrożono procedurę wyjawienia majątku oraz działań, jakie w tej sprawie podejmie Krajowa Rada Sądownictwa. Z enigmatycznych informacji nie można było wywnioskować o jakie konkretnie sprawy chodzi. Wyjaśniłem więc generalne zasady procedury stosowania wobec dłużnika zatrzymania oraz aresztu, wynikające z przepisów Kodeksu Postępowania Cywilnego, które są realizowane w postępowaniu o wyjawienie majątku. Po doprecyzowaniu przez Grzegorza Jakubowskiego sygnatur spraw podtrzymałem swoje wcześniejsze stanowisko, że właściwą drogą do uzyskania informacji o tych konkretnych sprawach jest zwrócenie się do Prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie.
Tego samego dnia, czyli 19 lutego 2015 r. w Gazecie Finansowej pojawił się artykuł insynuujący jakobym powiedział, że Sąd Rejonowy dla Warszawy-Mokotowa złamał prawo. Zmanipulowano moją wypowiedź cytując ją w odniesieniu do określonej sprawy i osób, chociaż wypowiadałem się o uniwersalnych zasadach i podkreślałem, że mam za mało informacji, aby ustosunkować się do konkretnych spraw.
Kilka dni później pojawił się nowy numer miesięcznika „Uważam Rze”. Tematem numeru marcowego jest artykuł redaktora naczelnego pisma – Jana Pińskiego pt. „Folwark sądowy”. Autor nie cytuje moich słów, ale to, co wysnuwa z lektury tekstów w Gazecie Finansowej.
Zachowałem oczywiście całą korespondencję z Grzegorzem Jakubowskim z Gazety Finansowej. Łatwo można więc zweryfikować, jak brzmiały pytania w mailu do mnie i jakich odpowiedzi udzieliłem na nie oraz w jakim brzmieniu ukazały się one w artykule z 19 lutego br.
Stwierdzam, że dziennikarz Gazety Finansowej celowo poprosił mnie o wypowiedź po to, by w odpowiednio przekształconej formie została ona wykorzystana przez autora publikacji w miesięczniku Uważam Rze. Stwierdzam, że manipulowanie wypowiedzią rozmówcy, nie tylko poprzez zmianę jej sensu, ale także poprzez zatajenie, gdzie i przez kogo będzie wykorzystana jest niedopuszczalne i godzi w etykę zawodu dziennikarza.
Sędzia Waldemar Żurek
Rzecznik Prasowy
Krajowej Rady Sądownictwa